Jest wiek XIV. Europę wyniszcza szerząca się z każdą chwilą bardziej epidemia dżumy. Znachorzy nie są w stanie poradzić sobie z chorobą zbierającą śmiertelne żniwo, a grabarze nie nadążają z kopaniem grobów dla umierających.
W tej sytuacji grupa Druidów, rozsianych po świecie ludzi zgłębiających sztukę magiczną, spotyka się w Londynie, by tam skoncentrować siły i rzucić potężne zaklęcie. Ich planem jest odizolować fragment Ziemi, tak, by w czarnej godzinie był on drogą ucieczki dla części ludzkości. Udaje im się - cząstka Ziemi zostaje oderwana i umieszczona w równoległym wymiarze. Na otwarcie portalu doń znają sposób jedynie Druidowie.
Jednak rzucone zaklęcie było na tyle potężne, że również kawałek alternatywnego świata pełnego magii w jej najczystszej formie, zwany Aimeizem, został oderwany i połączony z częścią Ziemi. Od tego czasu mikroświat został wypełniony czarami oddziałującymi na każdą istotę przebywającą w nim - oraz przybyszami z magicznego wymiaru, zarówno tymi, którzy znajdowali się na skrawku w chwili jego oderwania, jak i tymi, którzy przedostali się przez otwarty w Aimeizie portal.
Mijają lata. Epidemia wygasa, pozostawiając zgliszcza dawnej Europy. Ostatecznie kryjówka nie zostaje użyta. Świat próbuje odbudować swą dawną świetność. W bólu i krwi Europa wstaje z klęczek.
Rok 1914. Wybuch I wojny światowej zmusza potomków Druidów do otwarcia portalu - samobójcza próba ucieczki, gdyż większa część z Druidów ponosi przy tym śmierć. Garstce ludzi udaje się jednak uciec na oderwany przed laty skrawek Ziemi, gdzie - ku bezbrzeżnemu zaskoczeniu - nie tylko zostaje powitana przez tubylców, ale i zaczyna dostrzegać u części ze swych członków nadnaturalne zdolności.
Niestety, ale portal na Ziemię nie może zostać otwarty bez pomocy Druidów - a ostatni z nich zmarł niedługo po Przejściu. Jedyną drogą dla uciekinierów jest więc żyć albo w połączonych Oderwanych Kawałkach Światów, zwanych potocznie Skrawkiem, albo na Aimeizie. Część z nich pogodziła się z losem, część cieszy się z takiego obrotu sprawy, część natomiast knuje plany, co do których dobrych założeń można powątpiewać...
W tej sytuacji grupa Druidów, rozsianych po świecie ludzi zgłębiających sztukę magiczną, spotyka się w Londynie, by tam skoncentrować siły i rzucić potężne zaklęcie. Ich planem jest odizolować fragment Ziemi, tak, by w czarnej godzinie był on drogą ucieczki dla części ludzkości. Udaje im się - cząstka Ziemi zostaje oderwana i umieszczona w równoległym wymiarze. Na otwarcie portalu doń znają sposób jedynie Druidowie.
Jednak rzucone zaklęcie było na tyle potężne, że również kawałek alternatywnego świata pełnego magii w jej najczystszej formie, zwany Aimeizem, został oderwany i połączony z częścią Ziemi. Od tego czasu mikroświat został wypełniony czarami oddziałującymi na każdą istotę przebywającą w nim - oraz przybyszami z magicznego wymiaru, zarówno tymi, którzy znajdowali się na skrawku w chwili jego oderwania, jak i tymi, którzy przedostali się przez otwarty w Aimeizie portal.
Mijają lata. Epidemia wygasa, pozostawiając zgliszcza dawnej Europy. Ostatecznie kryjówka nie zostaje użyta. Świat próbuje odbudować swą dawną świetność. W bólu i krwi Europa wstaje z klęczek.
Rok 1914. Wybuch I wojny światowej zmusza potomków Druidów do otwarcia portalu - samobójcza próba ucieczki, gdyż większa część z Druidów ponosi przy tym śmierć. Garstce ludzi udaje się jednak uciec na oderwany przed laty skrawek Ziemi, gdzie - ku bezbrzeżnemu zaskoczeniu - nie tylko zostaje powitana przez tubylców, ale i zaczyna dostrzegać u części ze swych członków nadnaturalne zdolności.
Niestety, ale portal na Ziemię nie może zostać otwarty bez pomocy Druidów - a ostatni z nich zmarł niedługo po Przejściu. Jedyną drogą dla uciekinierów jest więc żyć albo w połączonych Oderwanych Kawałkach Światów, zwanych potocznie Skrawkiem, albo na Aimeizie. Część z nich pogodziła się z losem, część cieszy się z takiego obrotu sprawy, część natomiast knuje plany, co do których dobrych założeń można powątpiewać...